Czy pamiętacie kreskówkę dla dzieci „Wilk i zając”? Uwolniony w maju po kilkumiesięcznej rehabilitacji ryś Horaj pokazał, że cała ta historia nie powinna być o podstarzałym wilku, lecz o młodym rysiu uganiającym się za zającem. Tylko, że to zając byłby pokonanym w tym pojedynku. Obroża założona Horajowi tuż przed wypuszczeniem na Roztoczu dostarczała nam informacji o miejscach żerowania Horaja, a ich kontrola prowadzona przez pracowników Roztoczańskiego Parku Narodowego wykazała, że ten młody ryś chętnie i bardzo skutecznie poluje na zające. Podczas naszego kolejnego pobytu w RPN udało się dzięki wideopułapce uchwycić moment, gdy Horaj po najedzeniu się, zabawia się jak mały kociak resztkami zajęczego futra. Scenka ta pokazuje, że Horaj jest nie tylko w doskonałej kondycji ale też w wyśmienitym nastroju. Wolność mu służy.
Kontakt
dr hab. Sabina Pierużek-Nowak – prezes Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. +48 606 110 046